Clara Petacci: Nigdy go nie opuszczę…
Dzisiaj kończymy temat Clary Petacci i kochanek Mussoliniego. Kolejne newsy to koniec Leksykonu Uzbrojenia, samoloty Savoi-Marchetti oraz maszyny obcej produkcji, w tym zdobyczne, które latały w barwach Regia Aeronautica. Zapraszam!
VIII. Gorzki koniec u boku kochanka:
Po upadku Mussoliniego, 12 sierpnia 1943 aresztowaną ją wraz z rodziną. Osadzono ich w zamku Visconti w Novarze. Czas spędzała pisząc listy miłosne do Benito i wypełniając swój pamiętnik wspomnieniami wspólnie spędzonych chwil. Clara pisała do Bena: „Ciekawa jestem, czy otrzymasz mój list, czy też oni go przeczytają. Nie wiem i nie dbam o to. Choć dawniej byłam zbyt nieśmiała, by powiedzieć Ci, że Cię kocham, dziś mówię wszystko otwarcie i gotowa jestem wykrzyczeć to w twarz całemu światu. Kocham Cię bardziej niż kiedykolwiek”. Benito Mussolini nigdy nie otrzymał tych listów. Zatrzymała je cenzura. Clara przekonała pilnujące ją zakonnice, by przekazały list z prośbą o pomoc do niemieckiej kwatery w Novarze. Niemcy wysłali na ratunek wóz bojowy. Petaccich uwolniono 17 września 1943.
Clara spotkała się z Mussolinim już w czasach republiki Salo, pierwszy raz w Gardone 19 października 1943. Ulokowano ją w willi nad jeziorem Garda. Pilnował jej młody, uroczy major Franz Spogler, który podlegał bezpośrednio kwacze głównej Gestapo w Wiedniu. Rachela zabraniała Duce kontaktów z kochanką. Nawet na to jednak Mussolini znajdował sposób, wysłał gdzieś swoje służbowe Alfa Romeo, a do kochanki udał się małym Fiatem. Ich spotkania są teraz chłodne i pełne smutku. Mussolini dwa razy powiedział jej, że nie chce jej więcej widzieć. Za każdym razem jednak uciekała się do sprawdzonej metody – do płaczu.
Pewnego dnia zjawił się u Mussoliniego także jej bart, został przyjęty na audiencji. Gdy Duce wrócił do domu powiedział Racheli: „To już ostatni raz. Tych Petaccich nie mogę już znieść dłużej”, nie wiadomo czego dotyczyła rozmowa.
W RSI Clara czuje się wyśmienicie, jest zadowolona, uśmiechnięta i promieniuje urodą. Często dzwoni do Duce, ten jednak często jest dla niej opryskliwy i nieuprzejmy. Często jednak spędzają długie godziny, rozmawiając o polityce oraz ludziach, którzy ich otaczają. Wiele czasu spędzają na wspólnej lekturze, czytają min. „Cichy Don” Szołochowa, Dostojewskiego, Tołstoja oraz nowoczesną literaturę amerykańską. Ze Szwajcarii sprowadzono dla Clary Caldwella.
W otoczeniu Benita pojawia się kolejna młoda kobieta – jego nieślubna córka Elena Curti. Nie trawiła jej Clara Pettaci. Na wieść, że Elena i Benito często chadzają na spacery wykrzykiwała: „Co tu robi ta kobieta?! Musisz natychmiast się jej pozbyć! Musisz! Musisz!”. Jednam Mussolini nie miał zamiaru się z niczego tłumaczyć, a tym bardziej odsyłać Eleny. Clara jednak dalej robi mu z jej powodu karczemne awantury. Kiedyś doszło nawet do bijatyki, podstarzały dyktator zawadził nogą o dywan i przewrócił, na twarzy nabił sobie przy tym ogromnego siniaka.
Edda Ciano o Clarze w tym okresie: „Skoro ukazała się na widowni, stała się faktycznym szefem rządu. Nienawidziłam ją, ponieważ widziałam, dokąd prowadzi mego ojca”.
Gdy wojna ma się ku końcowi, a pętla na szyi Mussoliniego zaciska się coraz mocniej, Clara radzi, by upozorował śmiertelny wypadek drogowy i spróbował uciec. Gdy odmówił, pisała do przyjaciółki: „podążam za moim przeznaczeniem. Nie wiem, co się ze mną stanie, lecz nie mogę sprzeciwiać się losowi”. W ostatnim liście, jaki wręczyła Miriam, deklaruje też: „Kto kocha, ten umiera. Ja żyję zgodnie z własnym przeznaczeniem, a tym przeznaczeniem jest on”. Siostra ma otworzyć list dopiero gdy dotrze do Hiszpanii, właściwie jest to jej testament: „Nigdy go nie opuszczę, cokolwiek by się działo. Wiem, że nie mogę mu pomóc… Proszę Cię, bez względu na to, co się wydarzy, spraw, by w końcu powiedziana została prawda o mnie, o nim, o naszej niezwykłej miłości, pięknej, ponadczasowej, wiecznej”.
Clara nosi przy sobie medalionik ze zdjęciem Duce. Medalionik wisiał na wisiorku z siedemnastoma brylancikami, wygrawerowaną datą ich spotkania (24 kwietnia 1932), drugą datą – 24 kwietnia 1941 oraz napisem „Claro, ja jestem Twój, a Ty jesteś moja. Ben” (tudzież „Claro, jestem tobą, a ty mną. Ben” lub „Claro, ja jestem z tobą – ty jesteś ze mną, Ben”). Wisiorek padł łupem jednego z czerwonych partyzantów gdy przewożono ich zwłoki do Mediolanu. Jej ostatnie słowa miały brzmieć: „Jesteś zadowolony, że zostałam z tobą do końca”. Odpowiedzi już nie usłyszała…
20 marca 1938 przepowiedziała swój los mówiąc Duce: „Ja cię nie przeżyję, podążę za tobą. Urodziłam się dla ciebie i z tobą umrę”.
Clara jest pochowana w rodzinnym grobowcu Petaccich.
Na koniec jeszcze dwa cytaty. Benito do Clary: „Jesteś ostatnią stronicą mego serca, w cudowny sposób zamykasz moją karierę miłosną”. Natomiast Clara o Benito: „Był to człowiek głęboko samotny, bez przyjaciół, znudzony obecnością nadskakujących mu dworaków. Usiłowałam dostrzec w nim to wszystko, czego poskąpiło mu życie… Znalazłam w nim rozpaczliwą samotność, straszliwą gorycz spowodowaną przymusem życia w całkowitej izolacji od świata”.
Artykuł: Clara Petacci i klan Petacci
Zdjęcia: 6 nowych zdjęć Claretty