Spokojne dni na froncie włosko-francuskim w Afryce
Francuski myśliwiec Morane Saulnier MS.406.
17 czerwca 1940 Savoie z sycylijskiej bazy w Castelvetrano poleciały nad północną Tunezję. SM.79 z 36. Stormo atakował lotnisko El Djen w pobliżu Tunisu. Na cel zrzucono bomby, załoga zgłosiła uszkodzenie dwusilnikowej maszyny na ziemi. Na płycie lotniska znajdowały się maszyny RAF, które właśnie przerzucano do Egiptu – jeden „Hudson” i trzy „Hurricane”, żadna z nich nie ucierpiała. Włoski bombowiec atakowały myśliwce. Inna Savoia z tego pułku wykonała rozpoznanie Bizerty, Morane Saulnier MS.406 z GC III/5 próbowały przechwycić Włochów, ale bez powodzenia.
Więcej szczęścia miała 2eme escadrille z GC II/9, która dopiero co przybyła do Oudna. O 11.00 Patrouille (patrol) czeskich pilotów przechwycił SM.79 z 36. Stormo. Lieutenant Vazely wystrzelił osiem pocisków z działka i 80 z karabinów, kiedy dostał przez radio rozkaz przerwania pościgu i zajęcia się inną włoską maszyną. Czech nie zdołał odnaleźć drugiego celu. Przyznano mu prawdopodobne strącenie SM.79. W rzeczywistości włoski bombowiec powrócił nietknięty.
Cant Z.501 z 146. Sq. z bazy w Elmas (M.M.35218, oznaczenie burtowe „146-2”) musiał wodować z powodu awarii silnika. Maszyna została stracona. Załoga dotarła do Sardynii po 30 godzinnym rejsie w gumowej łodzi (dinghy).
Tego dnia swoją jedyną wojenną misję wykonał GC III/4 (D.510), kiedy obserwatorzy na ziemi dostrzegli włoską maszynę, startowały dwie formacje jego Dewoitinów, ale nie zdołały przejąć intruzów.
Nocą wiele maszyn przelatywało nad włoskim portem w Trypolisie, ostrzeliwała je włoska artyleria plot.
18 czerwca SM.79 z 36. Stormo ponownie nadzorował wydarzenia w porcie Bizerta i okolicy. Wykryto wiele okrętów francuskich, min. dwa ciężkie i dwa lekkie krążowniki oraz pięć niszczycieli. Cant Z.506 z 196. Sq. zapuścił się nad Algier, bezskutecznie ścigały go trzy francuskie myśliwce.
CR.32 z 154. Sq., 3. Gruppo Autonomo C.T., pilotowany przez Ten. Vittorio Broganelli, przechwycił francuski samolot 4500 m nad Sardynią. Wielokrotnie trafiona francuska maszyna zdołała uciec. Broganelli zidentyfikował przeciwnika jako Poteza 63.11, ale w rzeczywistości był to Glenn-Martin GM 167F z GR I/61.