Regia Marina w Azji
Kanonierka „Lepanto” w Szanghaju, druga połowa 1937 r. Za okrętem widoczne są kominy drugiej włoskiej kanonierki – „Carlotto”. Na drugim planie zacumowane jest francuskie awizo kolonialne „D’Entrecasteaux”. Zdjęcie i krótki tekst zapowiada temat włoskiej Regia Marina na Dalekim Wschodzie, także w okresie RSI, postaram się znaleźć trochę czasu na jego przedstawienie (choć najszybciej podczas kolejnego weekendu).
Ograniczone siły Regia Marina operowały na Oceanie Indyjskim i Pacyfiku. Włoska obecność sięgała Powstania Bokserów w 1901 r. Na początku II WŚ w Tiencin (Tiensin) znajdowały się kanonierki „Lepanto” i „Carlotto”. W Chinach znajdowały się także małe oddziały wojska, które miały bronić włoskich interesów handlowych.
Po przystąpieniu Włoch do wojny Supermarina nakazała przejść części jednostek z Massauy (Afryka Wschodnia) na Daleki Wschód. W lutym 1941 r. (dwa miesiące przed upadkiem Massauy) slup kolonialny „Eritrea” (cztery armaty 120 mm, dwie 40 mm i dwa km 13,2 mm) oraz uzbrojone statki do przewozu bananów „Ramb I” i „Ramb II” wyruszyły do Kobe, alternatywnymi portami docelowymi były Szanghaj i Tiencin. Oba Ramby były szybkimi i nowoczesnymi statkami, które przebudowano na krążowniki pomocnicze, uzbrojone w cztery armaty 120 mm i karabiny plot. 13,2 mm.
„Eritrea” i „Ramb II” ominęły wrogie patrole. Mniej szczęścia miał natomiast „Ramb I”, który został zatopiony w pobliżu Malediwów przez krążownik „Leander”. Włoscy dyplomaci i attache wojskowy w Tokio negocjowali z Japończykami możliwość użycia „Ramb II” w roli okrętu korsarskiego (w oryginale napisano pirackiego).