Rozbitek z op „Tempest”
Marynarze włoskiego torpedowca „Circe” ratują rozbitka z brytyjskiego okrętu podwodnego HMS „Tempest”, 13 lutego 1942.
12 lutego 1942 o 20.20 torpedowiec „Circe” (capitano di corvetta Stefano Palmas) eskortował parowiec „Bosforo” w Zatoce Tarenckiej. Wówczas przyszedł rozkaz, by eskortowany statek udał się do Crotone, a torpedowiec przeprowadził operację zwalczania okrętów podwodnych pomiędzy tym portem a przylądkiem Alice (Punta Alice). W tym rejonie brytyjski okręt podwodny HMS „Una” storpedował tankowiec „Lucania”. 13 lutego o 3.02 z pokładu „Circe” zauważono wynurzony okręt podwodny, był to brytyjski HMS „Tempest”, który patrolował wody Morza Jońskiego. Do spotkania doszło ok. 30 Mm na północny-wschód od Crotone. Z angielskiego okrętu dostrzeżono Włochów, „Tempest” skrył się pod wodą. O 3.15 załoga torpedowca zlokalizowała przeciwnika za pomocą sonaru. O 3.32 zrzucono pierwsze bomby głębinowe, które spowodowały różne uszkodzenia na pokładzie „Tempesta”. Aż do świtu utrzymywano jedynie kontakt z tropionym okrętem, powodował to zły stan morza i panujące ciemności. Dopiero o 7.16 „Circe” przeprowadził drugi atak, tym razem uszkodzenia wrogiej jednostki były już dużo cięższe. Po 10 minutach dostrzeżono plamę oleju unoszącą się na powierzchni wody. O 7.55 zrzucono kolejną serię bomb, ponownie pojawił się olej oraz pęcherze powietrza. 9.17 „Circe” posłał pod wodę ostatnie znajdujące się na pokładzie bomby. O 9.42 na powierzchnię wydostały się dwa duże pęcherze powietrza. Między 9.42 a 9.45 „Tempest” wynurzył się, włoscy artylerzyści wzięli przeciwnika na cel. Większość załogi zaczęła opuszczać pokład okrętu podwodnego, jednak dwóch ludzi skierowało się do działa. Włosi zapobiegli otwarciu ognia przez przeciwnika, między 9.49 a 9.51 otworzono z torpedowca ogień z karabinów maszynowych i działa 101 mm, z którego oddano dziewięć strzałów. Na „Circe” przygotowano grupę abordażową, jednak przejęcie wrogiej jednostki uniemożliwił zły stan morza. Opuszczony i dryfujący okręt ostrzelano z działa, mimo kilkunastu trafień nie udało się posłać go pod wodę. W końcu zdecydowano się wziąć „Tempesta” na hol. Dwóch włoskich marynarzy dostało się na wrogi okręt z zadaniem przygotowania go do holowania. Wówczas jednak „Tempest” zatonął gwałtownie rufą w dół. Szczęśliwie Włosi zdołali uciec z jego pokładu. Brytyjski okręt zatonął na pozycji 39°15’ N i 17°45’ E. Załoga „Circe” ruszyła z pomocą przeciwnikowi, na morze spuszczono szalupę, a burty pokryły sieci ratunkowe. Z 62 członków załogi „Tempesta” ocalono 23.