Tragedia S.S. „Scillin”
S.S. „Scillin” (na zdjęciu nosi starą nazwę „Nicole de Borgne”). Intensywnie pracuję nad wykończeniem kilku propozycji publikacji i przez to na stronie zrobiło się trochę monotematycznie. Myślę, że ucieszycie się więc z małej odmiany, co jakiś czas będą ukazywać się także wątki związane z oblężeniem Malty, lotnicze i morskie.
O 14.00 (czas Londyn) 15 listopada 1942 z pokładu okrętu podwodnego „Sahib” (P 212) na ląd na Malcie zeszło 27 Brytyjczyków, byłych jeńców, oraz 46 Włochów, którzy byli jedynymi ocalałymi z włoskiego frachtowca SS „Scillin”. Statek przewoził z Trypolisu 814 alianckich jeńców i 200 włoskich żołnierzy. W tym samym rejonie znajdował się wspomniany „Sahib”, niedługo przed 21.00 14. na jego pokładzie otrzymano informację o obecności wrogiego statku. Dowódca okrętu, Lt John Bromage, niebawem zobaczył swoją ofiarę płynącą u tunezyjskich wybrzeży. Zdecydował się na atak, nie wiedząc oczywiście o pasażerach na pokładzie. Do zatopienia frachtowca wystarczyła jedna torpeda „Sahiba”. Trafiona została maszynownia „Scillina”, statek w mniej niż minutę pogrążył się w morzu. Załoga okrętu podwodnego zdała sobie sprawę z tego co zaszło słysząc angielskie głosy w wodzie. Natychmiast przystąpiono do ratowania rozbitków, wśród uratowanych Włochów znalazł się min. kapitan statku. Niebawem zjawił się włoski okręt i zmusił „Sahiba” do ucieczki, w wodzie pozostawało wtedy jeszcze dziesięciu ludzi. Alianccy jeńcy zeznawali, że byli źle traktowani, brakowało im żywności i opieki medycznej (Włosi słynęli raczej z zapewniania jeńcom w miarę godnych warunków, jednak tragedia odwrotu spod Alamein mogła mieć na to negatywny wpływ). Wielu zamkniętych pod pokładem ludzi zginęło już w momencie uderzenia torpedy.