Masakry włoskich jeńców na Kefalonii i Bałkanach
Haubica kal. 75 mm z DP „Friuli” na Korsyce. Ostatni wpis o walkach włosko-niemieckich.
Pierwszymi misjami włoskiej floty po stronie aliantów był dowóz zaopatrzenia dla oblężonych włoskich garnizonów na Bałkanach i wyspach greckich. Na Kefalonii Niemcy zaczęli masakrę włoskich jeńców na bezpośredni rozkaz Hitlera. Nim został zastrzelony, generał Gandin wyrzucił swój Krzyż Żelazny w błoto. Zamordowano także jego zastępcę gen. Luigiego Gherzi. Wśród pomordowanych było także 20 włoskich marynarzy. Ogółem w masakrze garnizonu wyspy zgładzono ok. 5000 Włochów. Resztę Włochów ocaliła odmowa wykonania rozkazu przez część niemieckich żołnierzy. Większość żołnierzy 1. Dywizji Górskiej było Austriakami i na tym tle doszło do ich konfliktu z „prawdziwymi Niemcami”. Ciała pomordowanych spalono na gigantycznych stosach pogrzebowych. Greccy mieszkańcy wyspy twierdzili, że jeszcze przez kilka kolejnych lat czuli zapach spalonych ciał.
27 września 1943 skapitulowała w Splicie DP „Bergamo”, ponosząc najpierw ciężkie straty. 7. Dywizja Górska SS „Prinz Eugen”, złożona z jugosłowiańskich folksdojczów, mając zabezpieczone linie zaopatrzenia, wsparcie z powietrza, nie borykając się z dezercjami, a także mogąc liczyć na celne wsparcie wywiadowcze ze strony włoskich faszystów, potrzebowała dwóch tygodni i dużej daniny krwi, by zmusić Włochów do kapitulacji. W odwecie za ten opór zamordowano gen. Cigala-Fulgosi i wszystkich pozostałych włoskich oficerów.
Na Korfu mjr Luigi Ottino odmówił kapitulacji, on i jego 22 ludzi uciekło na statku zabrawszy z sobą 443 niemieckich jeńców (??? pierwsze słyszę, a coś o wydarzeniach na Korfu wcześniej czytałem, ale też w żadnym wypadku nie wykluczam).
Niemiecki statek „Donizetti” płynął mając na pokładzie 1576 włoskich jeńców. Nigdy nie dotarli do portu. Statek zatopiły brytyjskie niszczyciele. Wraz z nim na dno poszli wszyscy ludzie na pokładzie.
Na Krecie tylko niewielka część Włochów dołączyła do greckiego ruchu oporu, nazywając siebie Włoskich Ochotniczym Legionem „Kreta”. Większość włoskiego garnizonu złożyła broń przed Niemcami.
W końcu skapitulowała też Dywizja „Zara”. Niemcy odmówili przyznania statusu jeńców wojennych generałom Francesco Giangreco i Paolo Grimaldiemu i wysłali ich do obozów koncentracyjnych.
Do 3 października niemiecka 1. DG zdobyła pozycje Dywizji „Perugia” w Albanii i Kosowie. Zgodnie z rozkazami Niemcy stracili gen. Ernesto Chiminello i 58 innych oficerów. Tego samego dnia Francuzi i Włosi wyparli z Korsyki ostatnich niemieckich żołnierzy. W trwających 26 dni walkach o wyspę Włosi stracili ok. 3000 ludzi.