Oczy bacznie zwrócone na Marine Nationale
O
lekkich krążownikach Regia Marina należy poczynić podobne uwagi, jak w
przypadku tych ciężkich. Typ Condottieri, pod który stępki położono po
1931 roku, wypierały pomiędzy 5000 a 7000 ton i były uzbrojone armaty
kal. 152 mm. Podczas prób okręty tego typu osiągały prędkość 36/37
węzłów, opancerzenie burtowe zawierało się w przedziale 52-105
mm, a opancerzenie pokładu w przedziale 20-35 mm. Garibaldi z 1937 roku
był pierwszym mającym dobrą ochronę, odpowiednio 130 i 60 mm, ale jego
prędkość maksymalna na próbach to zaledwie 33,6 w a operacyjna 31 w.
Niemniej jednak, lekkie krążowniki włoskie zbudowane po 1937 roku były
porównywalne do brytyjskich odpowiedników; Garibaldi był nawet lepszy.
„Fiji” z typu Kenia (słusznie przy okazji poprzedniego wpisu zwrócono mi
uwagę, że cytowany James Sadkovich myli typy brytyjskich okrętów, w
rzeczywistości wspomniany krążownik należał do typu Crown Colony) miał
opancerzenie burtowe 53 mm a osłonę pokładu 51 mm i osiągał 33 węzły;
podobnie było z krążownikami typu Arethusa i innymi krążownikami
zaangażowanymi na Morzu Śródziemnym; jak typ Dido mający opancerzenie 76
i 51 mm a prędkość 32,5 w. W 1939 roku Regia Marina rozpoczęła budowę
jeszcze lżejszych krążowników, które wypierały ledwie 3747 ton i były
uzbrojone w osiem armat kal. 135 mm. Z powodu lekkiego opancerzenia
mogły przekroczyć prędkość 40 węzłów i były szybsze od większości
niszczycieli swojej epoki. Jednak typy Zara i Garibaldi były podobne do
odpowiedników służących w brytyjskiej flocie; jednym z możliwych powodów
tego, że Pridham-Wippell uchylił się od walki na wodach wyspy Gaudo w
marcu 1941 roku, jest to, że okręty z „blachy i kartonu” dorównywały
jednak jego okrętom ze stali.
W okresie międzywojnia Włosi nie
rywalizowali z Brytyjczykami, raczej próbowali uzyskać równowagę morską z
Francją; położenie większego znaczenia na szybkość miało swoje
uzasadnienie w przypadku wojny prowadzonej na Morzu Śródziemnym, gdzie
samoloty bazujące na lądzie mogły z łatwością skutecznie zaatakować
floty wojenne. Decydującą próbą dla polityki morskiej faszyzmu stałaby
się więc wojna przeciwko Francji. Ponadto, jak w połowie lat
trzydziestych twierdził Fioravanzo (admirał; https://en.wikipedia.org/wiki/Giuseppe_Fioravanzo),
a co potwierdziła wojna, ówczesne pancerniki były mało wrażliwe na atak
z powietrza i miały budzące grozę uzbrojenie przeciwlotnicze
(oczywiście nie jest to teza jednoznacznie do przyjęcia, ale akurat
włoskie pancerniki potrafiły wytrwać wszystkie ataki samolotów, które
zaskoczyły je na morzu; wyjątkiem jest oczywiście atak na Tarent).
Jednak mniejsze jednostki musiały przede wszystkim ufać swojej
prędkości, będąc uzbrojonymi w stosunkowo małą ilość armat
przeciwlotniczych, w szczególności w Regia Marina, której korpus
oficerów zajmujących się morską bronią plot., powstały w 1926 roku celem
nadzoru rozwoju technicznego uzbrojenia dla floty, opierał się o ludzi
mających małe doświadczenie w służbie na pokładzie, przez co odrzucono
propozycję użycia armat morskich kal. 120 mm w podwójnej roli.
Dlatego też flota włoska bazowała na czynniku, jakim była szybkość,
który zamierzano wykorzystać w starciu z francuskim odpowiednikiem. Siły
lekkie floty miały być wobec tego szybkie, a ciężkie okręty zarówno
szybkie, jak i dobrze opancerzone. Ponadto rywalizacja z Francją
wymusiła na Włochach powstanie ogromnej floty podwodnej, która miała
zagrozić francuskim pancernikom i budowę krążowników „szybkich”, ale
słabo opancerzonych typu Trento i dwóch pierwszych serii typu
Condottieri, wraz z dziesięcioma wolniejszymi, ale solidniejszymi
krążownikami typów Zara, Garibaldi i Eugenio di Savoia. I tak: Typ
Trento powstał pomiędzy 1925 a 1929 rokiem, a pierwsze serie krążowników
typu Condottieri powstały pomiędzy 1928 a 1931 rokiem, w podobnym
okresie powstał francuski typ Tourville (1925-1928), który był niemal
pozbawiony opancerzenia, a nieco wcześniej Trouin-Duguay (1922-1926),
cechujący się słabym opancerzeniem.
—————————————————————-
Wesprzyj autora za pośrednictwem portalu Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń
podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”! Wszystkie szczegóły
znajdziesz tutaj: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5897
Wystarczy zgłosić taką chęć w komentarzach lub na PW na fan page’u lub napisać na e-mail: marek.sobski@interia.eu
Książka dostępna jest także w księgarniach:
https://www.stara-szuflada.pl/BETASOM-Wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-Atlantyk-1940-1945-Wojna-Mussoliniego-vol-1-p5261
https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html