Odwrót w Erytrei
Hinduskie stanowisko przeciwlotnicze, Tesenej, Erytrea 1941 r.
W Erytrei Frusci zdawał sobie sprawę, że nie stać jego wojska na kolejną bitwę na miarę Keren. Pomiędzy granicą z Sudanem i tą górską pozycją jego ludzie byli przez 10 tygodni bezustannie bombardowani z powietrza, ostrzeliwani przez artylerię, która wystrzeliła na nich 11 tys. pocisków (? nie za mało jak na dwumiesięczną bitwę pod Keren?), stawili czoła dwóm wzmocnionym dywizjom i wycofali się dopiero, gdy utorowano drogę czołgom, których nie było czym zatrzymać. Ocalali z Keren żołnierze byli śmiertelnie wyczerpani ciągłą walką, cierpieli z niedożywienia, chorowali na dyzenterię, posocznicę skóry i depresję. Carnimeo nakazał Col. Borghese pozostawić jako ariergardę trochę ludzi z Dywizji „Granatieri di Savoia” i cztery bataliony askarysów. Reszta wojsk kierowała się do Asmary, 80 km na południowy wschód.
Frusci nakazał Col. Delitala w Adule, 130 km na południe od Asmary, by zapewnił lojalność rasa Sejuma. Delitala odpowiedział, że temu lokalnemu panu nie można ufać. Frusci postanowił zabrać resztki swojego wojska w Erytrei i ruszyć na południe, w stronę Addis Abeby, by tam połączyć się z księciem Aostą. Delitala miał dołączyć do jego sił w Adigrat, 65 km na wschód od etiopskiej stolicy.
30 marca Borghese dostrzegł, że przeciwnik próbuje oskrzydlić jego pozycję w pobliżu Keren, podjął umiejętną walkę, robiąc dobry użytek ze swoich 65 mm dział. Dwa dni później jego grenadierów odcięto niespodziewanym uderzeniem, rozpoczęła się kapitulacja. Ascari zdołali się wycofać, ale sam Borghese zginął wypełniając swoje zadanie. Tego wieczora Frusci ogłosił Asmarę wolnym miastem, chciał w ten sposób chronić jej 50 tys. włoskich mieszkańców. W mieście trwała wymiana ognia pomiędzy policją i dezerterami z jednostek tubylczych.