Operacja „Braganza” – geneza
Armata przeciwpancerna 47mm/32 gdzieś w Afryce Północnej. Wątek Francji 1940 r. niebawem wróci, jest go jeszcze sporo. Na razie jednak zapraszam na Operację „Braganza” podczas walk pod El Alamein. Źródło informacji: P. Morisi, „The italian Folgore Parachute Division – Operations in North Africa 1940-1943”, Helion & Company, Solihull 2016, s. 91-98.
We wrześniu 1942 r. doszło do zastoju w walkach, gdy wojska Osi skupiły się na przygotowaniu swoich pozycji obronnych w obliczu nieuniknionego ataku 8. Armii. 29 września 1942 44. DP rozpoczęła ograniczoną operację zmierzającą do opanowania depresji Deir el Munassib. Włosi trzymali tam niewielkie wzgórza (określali je „92”, „97” i „101”). Najważniejsze w systemie obrony było wzgórze 101 o okrągłym i nierównym szczycie, skąd roztaczał się doskonały widok na okolicę. Pozycję na wzgórzach obsadzało 500 spadochroniarzy z IX batalionu DSpad. „Folgore” (kpt. Pasquale Chieppa).
Rozmieszczenie poszczególnych kompanii:
wzgórze 92 (na północy, najbardziej wysunięte ku przeciwnikowi) = 25. komp. i na północ od niego dwie pozycje obsadzali spadochroniarze z BSpad. „Ramcke”.
99 (na południu) = 26. komp.
101 (na tyłach) = 27. komp., a na południe od wzgórza były pozycje DP „Brescia”.
Dysponowano działami ppanc. kal. 47 mm i przydzielonymi armatami polowymi kal. 75 mm. Te pierwsze wysunięte na pierwszej linii, te drugie na tyłach mające strzelać do koncentracji wrogich wojsk. Jak wspomniałem wczoraj, włoskie wyposażenie batalionu to trzy moździerze kal. 81 mm, cztery 47/32, oraz dziewięć km. Więcej wyposażenia pochodziło ze zdobyczy z Operacji „Beresford”, było to 11 brytyjskich moździerzy, 10 dział, 20 Brenów i cztery Bren carriery. Dla zdobycznej broni posiadano tylko niewiele amunicji.
Pozycje na poszczególnych wzgórzach mogły wzajemnie wspierać się ogniem. Poza obszarem samych wzgórz przygotowano zamaskowane pozycje ogniowe i lisie nory. Włoskie pozycje osłonięto zaporami z drutu, rowami przeciwczołgowymi i dwoma polami minowymi. Dobrze okopano działa ppanc., moździerze i broń maszynową. Poszczególne pozycje rozproszono w terenie, tak, że nie stanowiły łatwego celu.
29 września, generał Federico Ferrari Orsi – dowódca X KA, gdy wizytował obronę „Folgore” w depresji Deir el Munassib – niechętnie zezwolił dowódcy IX batalionu na zastosowanie nowej taktyki. Chodziło o bardziej ofensywną koncepcję rozmieszczenia dobrze zamaskowanych punktów oporu, które były dużo bardziej wysunięte niż zazwyczaj. System defensywny z rozmieszczeniem pozycji przypominającym pajęczą sieć, pozwalał wpuścić przeciwnika w głąb obrony, a potem nagle na bliskim dystansie otworzyć do niego ogień z broni maszynowej i moździerzy. Jeśli spadochroniarze skutecznie zdołaliby zastopować i uwięzić przeciwnika, przejmowali inicjatywę wyprowadzając kontrataki z różnych kierunków, by złamać impet wrogiego natarcia. Ta taktyka wymagała od wszystkich pododdziałów batalionu ścisłej dyscypliny – wstrzymania ognia aż do czasu, gdy przeciwnik wystarczająco głęboko wszedł w pułapkę. Działa kal. 75 mm i moździerze dawały jednostce całkiem sporą siłę ognia. Artyleria także czekała z otwarciem ognia do czasu aż dowódca batalionu nie rozkazał tego wystrzeliwując kolorową flarę. W 1943 r. przyjęcie taktyki obrony, wypracowanej przez spadochroniarzy podczas Operacji „Braganza”, sugerowały innym jednostkom dyrektywy Comando Supremo.
Brytyjczycy od wielu dni przygotowywali się do przeprowadzenia Operacji „Braganza”. Wykonano wiele misji rozpoznawczych, w tym z powietrza, dzięki którym zidentyfikowano najważniejsze fortyfikacje po stronie Osi, a także określono liczebność przeciwnika. Na tej podstawie uznano, że przeciwnik umocnił wzgórza 101 i 92, a północny rejon depresji uznano za niebroniony. Co więcej, Brytyjczycy uznali, że pozycji broni nieliczna piechota z DZmot. „Trieste”, która bardzo ucierpiała podczas bitwy pod Alam Halfa. Mającym przeprowadzić atak żołnierzom powiedziano na odprawie, że będzie to przysłowiowa „bułka z masłem”.
Brytyjska brygada ćwiczyła przez pięć dni, 28 września przeprowadzono symulowany atak. Przygotowano bardzo detaliczny plan, nie pominięto żadnego detalu – zadaniem było opanowanie depresji Deir el Munassib, by podczas decydującego ataku na wojska Osi (Operacja „Lightfoot”) móc rozmieścić tam własną artylerię (depresję opanowali Włosi podczas bitwy pod Alam Halfa i teraz wrzynała się ona w linie alianckie). Zadanie miała wykonać 131. BP z batalionami 5., 6. i 7. Queen’s Royal West Surrey Regiment, którą dowodził gen. Erich Frith. Wsparcia miały udzielić liczne czołgi 4. BPanc. i dziewięć pułków artylerii polowej.