Weryfikacja Malty o krok
Słynna
trójka Sea Gladiatorów (w rzeczywistości szóstka; już 21 VI 40′ – 11
dnia działań wojennych – wzmocniona pierwszymi pięcioma Hurricane’ami)
„Hope” (nadzieja), „Faith” (wiara) i „Charity” (miłość) samodzielnie
powstrzymują całą potęgę Regia Aeronautica. Tyle, że… pracuję właśnie
nad artykułem o pierwszych maltańskich doświadczeniach włoskiego
lotnictwa (do przybycia Niemców) i muszę powiedzieć,
że te nazwy powinno się zmienić na mit, kit i oszustwo. Raz, że potęga
Regia Aeronautica w tym czasie to była skupiona na Francuzach, a dwa, że
w nieprawdopodobny wręcz sposób naciąga się wyniki obrońców Malty
(m.in. pilotom zapisano zestrzelenia artylerii przeciwlotniczej). Ale by
nie być gołosłownym, właśnie wynotowałem coś takiego:
Po
południu 5 września 1940 roku osiem SM.79 z 34° Stormo B.T. w eskorcie
10 CR.42 z 23° Gruppo zjawiło się nad wyspą. Tym razem do walki stanęły
Hurricane’y, których piloci zgłosili zestrzelenie trzech Fiatów, a jeden
z nich miał być widziany jak wpada do morza 5 mil od Grand Harbour. W
rzeczywistości Włosi nie stracili tego dnia żadnego myśliwca, a w zamian
zmusili do lądowania awaryjnego w Luqa Hurricane’a N2717 (Sgt H.W.
Ayre), który trafiony w silnik miał wyciek oleju, który zachlapał mu
owiewkę. Domniemane zwycięstwa RAF są do dzisiaj podawane jako pewnik
(T. O’Toole, No place for beginners. Battle over Malta: June 1940 –
September 1941, Dalrymple & Verdun Publishing, Stamford 2013, s.
63.), ale w rzeczywistości są jedynie pobożnym życzeniem dziennikarza
„Times of Malta”, który na gorąco relacjonował wydarzenia. Później cele
na Malcie atakowało sześć Ju 87 z 96° Gruppo BaT, nie napotykając przy
tym oporu ze strony obrońców.