Biały ochotnik w armii etiopskiej
Stanowisko przeciwlotnicze armii etiopskiej, broń obsługuje biały najemnik lub ochotnik, bitwa pod Mai Ceu (Maichew).
Bardzo widowiskowo prezentuje się wyliczanka obcokrajowców, którzy z rożnych względów zjawili się w Etiopii, by walczyć lub pomagać w inny sposób mieszkańcom tego kraju. Ze względów humanitarnych zjawili się wolontariusze Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. W Etiopii była także belgijska misja wojskowa, istotną rolę odegrali też byli oficerowie armii ottomańskiej.
Wraz z armią rasa Mulughiety podążał kubański lotnik kap. Alessandro del Valle, który zajmował się obsługą karabinu maszynowego. Wśród ochotników po etiopskiej stronie był też austriacki doktor Schuppler, w 1934 r. wziął on udział w nieudanym puczu nazistów w Austrii. Od tego czasu znienawidził Mussoliniego, który bronił wówczas austriackiej niepodległości przed zapędami Hitlera. Była także niezliczona mieszanka komunistów, idealistów i innych.
Niestety, bardzo wiele wskazuje, że wielu z nich było po prostu agentami włoskiego Servizio Informazioni Militare (S.I.M.), czyli wywiadu wojskowego. S.I.M. działało tak dobrze, że doprowadzało do kapitulacji poszczególnych Rasów i ich armii, werbowało ludy zamieszkujące Etiopię przeciwko Cesarzowi, a nawet umieszczało swoich agentów w jego najbliższym otoczeniu.