
Włoska parada w Zagrzebiu, 1942 r.
W czerwcu 1942 r. Tito był zmęczony swoją „wahadłową kampanią”, ciągłym przemieszczaniem się pomiędzy Serbią i Czarnogórą, wysłał więc partyzantów do Bośni i Hercegowiny, a czerwonym partyzantom w Słowenii nakazał rozpocząć kampanię dywersyjną.
W Słowenii poszczególne zbrojne frakcje niebawem wycofały się na kontrolowane przez siebie odrębne rejony. Czerwoni ukryli się w górach. „Niebiescy” kontrolowali wiejskie doliny. Włosi i ich „Biali” sojusznicy trzymali miasta w zachodnich, centralnych i południowych dzielnicach, Niemcy i ich sojusznicy kontrolowali zaś miasta w północnych i wschodnich dzielnicach.
Mussolini rozkazał 2. Armii gen. Roatty by powstrzymała tą słoweńską ofensywę Tito. Roatta nakazał gen. Mario Robotti skoncentrować korpusy V, XI i XXIII. W ich skład wchodziły następujące dywizje: „Cacciatore delle Alpi” + 105. Legion CC.NN., „Sassari” + 73. Legion CC.NN., „Isonzo” + 98. Legion CC.NN., „Macerata”, „Granatieri di Sardegna”, „Re” + 75. Legion CC.NN., „Lombardia” + 137. Legion CC.NN. i Dywizja Szybka „Emanuele Filiberto” (bez jej 6. pułku bersalierów). Roatta wzmocnił te siły dodatkowo zgrupowaniem górskim Czarnych Koszul: 2. Legion, CC.NN., bataliony Czarnych Koszul numer 8., 16., 71., 81. i 85. oraz batalionem 3/311 z Dywizji „Casale”. „Cacciatore delle Alpi” niedawno walczyła z partyzantami, „Macerata” i sardyńscy grenadierzy były nieostrzelanymi jednostkami. Żołnierze ruszyli wąskimi drogami w góry, ich flanki zabezpieczali „Biali”. Włoski wywiad zdołał uzgodnić rozejm z „Niebieskimi” na czas trwania operacji przeciwko komunistom.
Następnego dnia zwiad „Białych” dostrzegł grupy partyzantów, jednak włoska piechota poruszała się niezdarnie w górach i partyzanci zawsze zdołali wycofać się w porę. Doszło do starć z udziałem dywizji „Granatieri di Sardegna”, „Cacciatore delle Alpi” i „Lombardia”, w których Włosi zadali straty ludziom Tito.
W międzyczasie w Bośni i Hercegowinie ruszyła kontrofensywą włoskich sojuszników przeciwko partyzantom zalewającym ten kraj. Przeprowadzała ją niemiecka 714. Dywizja i 1. Górska armii chorwackiej. W ciągu dwóch tygodni walk poległo 19 Niemców i 200 Chorwatów, 6 Niemców i 169 Chorwatów uznano za zaginionych oraz 31 Niemców i 250 Chorwatów było rannych. Jednak jak dotąd walczono tutaj jedynie z częścią sił Tito.
Pod koniec czerwca 1942 r. Tito miał w Bośni i Hercegowinie cztery brygady, ale wpadł na pozycje armii chorwackiej, Ustaszy i mniejszych sił Niemców i Czetników. Luftwaffe i Regia Aeronautica cały czas niepokoiły partyzantów.
6 lipca Chorwaci zlokalizowali sztab Tito dzięki metodzie triangulacji radiowej. Marszałek polny Kwaternik wysłał chorwacki III Korpus i kilka batalionów Ustaszy w miejsce położone 65 km na zachód od Sarajewa. Włoskie lotnictwo znalazło główną kolumnę partyzantów w dolinie Bugojno i ostrzeliwało ją bez litości. Partyzanci mieli ledwie kilka działek przeciwlotniczych. Od kolumny odłączało się wielu ludzi, którzy by ukryć się przed samolotami ryzykowali wpadnięcie w ręce milicji bośniackich muzułmanów i Czetników. Kawaleria Czetników sygnalizowała włoskim lotnikom swoją obecność wielkimi flagami, inaczej ryzykowała, że sama zostanie zmasakrowana przez samoloty.
Część partyzantów zaatakowała Prozor, który szybko opuścili broniący go Ustasze. Dzięki temu powstała wyrwa, którą Tito mógł uciec na północny zachód. Dzięki wspinaczce na położoną na 1.123 m przełęcz Makljen główna kolumna zdołała osiągnąć rzekę Vrbas. Następnego dnia partyzanci byli w Hurije, wiosce położonej już na terenie Serbii. Mieszkańcy niewiele zajmowali się polityką i udzielili obitym partyzantom pomocy, na jaką było ich stać. Chorwacki Czarny Legion postępował za strażą tylną Tito i następnego dnia był w Hurije. Mieszkańców wioski oskarżono o pomoc komunistom i zmasakrowano.
Chorwacka 1. DG zamierzała zatrzymać Tito na stokach gór Kozara, ale Chorwaci ponieśli ciężkie straty walcząc z kolejnymi falami atakujących desperacko partyzantów i musieli prosić o wsparcie. Kwaternik wysłał im 3. i 4. Brygadę Górską. Czetnicy z powodzeniem bronili Bugojno, 65 km na północny zachód od Sarajewa, a Chorwaci znaleźli się o 16 km od niego, jednak 31 lipca dali się wypchnąć ze Zloseli. Następnego dnia zwiad lotniczy zidentyfikował główne siły Tito na górze Malovan, ale wojsko chorwackie nie nadawało się do ataku. Chorwacka 1. DG straciła tysiąc ludzi, a pozostałe chorwackie jednostki miały 2.900 ofiar.
Przy wszystkich jednostkach sojuszniczych i Czetnikach znaleźli się włoscy oficerowie łącznikowi i żołnierze odpowiedzialni za współpracę z włoskim lotnictwem, wszyscy oni raportowali o okrucieństwach, jakich byli świadkami. Partyzanci Tito działali w taki sposób, że obejmowały ich postanowienia konwencji genewskiej. Władze niemiecki i chorwackie wolały jednak stosować wobec nich postanowienia konwencji haskiej, które pozwalały dokonywać egzekucji na schwytanych partyzantach. Jednak nawet w tej okropnej wojnie częściej brano jeńców, niż mordowano ich bezlitośnie.