Ryś na wodach Kastelorizo
Torpedowiec „Lince” na zdjęciu z 1939 r. W wątku morskim nadal jego historia.
O zachodzie słońca 23 listopada 1940 torpedowce „Lince”, „Lupo”, „Libra” i „Lira” zbombardowały port na wyspie Samos, kontrolowany przez Greków. Znajdowały się tam stawiacze min (byłe kanonierki) „Paralos” i „Pleias” oraz 10 jednostek o napędzie motorowo-żaglowym. Włosi uznają, że trafili „Paralos” i „Pleias” oraz błędnie, że zatopili mały kuter torpedowy. Atak na Samos (także naloty lotnictwa) miał wybić Grekom z głowy jakiekolwiek zapędy ofensywne. Była to reakcja na akcję przeprowadzoną 18 listopada, kiedy zaatakowano posterunek na wysepce Agathonisi (wł. Gaidaro), zabijając jednego Włocha i biorąc do niewoli czterech. Te odstraszające ataki przyniosły zamierzony skutek, nie odnotowano więcej greckich akcji przeciwko wyspom znajdującym się we włoskich rękach.
W 1941 r. zmodernizowano uzbrojenie plot. „Lince”, nieefektywne km kal. 13,2 mm zastąpiło osiem nowoczesnych działek 20/65 (20 mm). 25 lutego 1941 „Lince” i „Lupo” oraz niszczyciele „Francesco Crispi” i „Quintino Sella” wzięły na pokład z Rodos 240 włoskich żołnierzy, którzy mieli odbić z rąk przeciwnika wyspę Kastelorizo (wł. Castelrosso), opanowaną kilka godzin wcześniej przez 200 brytyjskich komandosów (operacja „Abstention”). Nocą 25/26 lutego „Lince” został dostrzeżony przez brytyjski niszczyciel „Hereward”, ale ten ostatni postanowił połączyć siły z innym niszczyciele „Decoy” i dopiero przejść do ataku. W ten sposób stracono kontakt i szansę na zaatakowanie włoskiego zespołu.
Krótko po północy 25. „Lince” zacumował w porcie Kastelorizo (lub na północ od niego) i rozpoczął wysadzać na ląd żołnierzy, operację szybko przerwano, gwałtownie pogorszyła się pogoda i stan morza. Istnieje także inna wersja wypadków, włoskie okręty miały wysadzić jedynie rekonesans i bezpiecznie wrócić.
„Lince” i „Lupo” powróciły na Kastelorizo rankiem 27 lutego. Towarzyszyły im MAS 541 i MAS 546, a później dołączyły także niszczyciele „Crispi” i „Sella”. O świcie (lub 10.30) oba torpedowce zaczęły wysadzać desant na północ od portu i równocześnie ostrzeliwały pozycje przeciwnika, zwłaszcza port i pałac gubernatora, używając swoich dział kal. 100 mm. Ten ostrzał spowodował wśród komandosów trzech zabitych i siedmiu rannych. Włoska flota, wsparta lotnictwem, i prowadzona osobiście przez ammiraglio Luigi Bianchieri, dowódcę Regia Marina w rejonie Dodekanezu, wysadziła ogółem (także z niszczycieli) 250 żołnierzy i 88 marynarzy (zdaje się, że piechoty morskiej), którymi dowodził tenente colonnello Fanizza.
Komandosi przesłali informację o desancie na pokład niszczyciela HMS „Hereward”, ten wezwał do siebie „Decoy”, ale był on odległy o ok. 40 Mm. Po spotkaniu brytyjskie niszczyciele rozpoczęły bezskuteczne poszukiwania włoskiej floty. Włosi skończyli wysadzać desant, wówczas „Lince”, „Sella” i „Crispi” ruszyły patrolować wody na południe od wyspy („Sella” na zachód od niej). O 2.53 doszło to starcia pomiędzy „Crispi” i wrogim niszczycielem „Jaguar”, w czasie którego Włosi wystrzelili trzy niecelne torpedy. O 3.13 ten sam brytyjski okręt starł się z „Lince” i MAS 546. Kuter torpedowy wystrzelił dwie niecelne torpedy, do 3.30 trwała wymiana ognia i niecelnie odpalano kolejne torpedy (z obu stron). 28 lutego Kastelorizo zostało odbite przez Włochów, którzy wzięli do niewoli 40 jeńców. W marcu dowodzenie „Lince” zdał capitano di corvetta Giobbe, za okres w którym dowodził torpedowcem na Morzu Egejskim otrzymał Medaglia d’Argento al Valor Militare.