Dino Grandi
Grandi Dino (1895-1988) – urodzony w Mordano (prowincja bolońska). Adwokat i redaktor pisma „Resto del Carlino”. Walczył w okopach Wielkiej Wojny, wyróżnił się odwagą. W 1920 roku wstąpił do Związków Kombatanckich. W 1921 roku wybrany na posła, wybór jednak unieważniono ze względu na jego zbyt młody wiek. W lecie 1921 roku sprzeciwił się kierownictwu Związków jako przedstawiciel faszyzmu agrarnego z Romanii, który nie akceptował paktu pacyfistycznego podpisanego przez Mussoliniego z PSI (Partia Socjalistyczna). Na kongresie w Rzymie w listopadzie 1921 pogodził się z Mussolinim i stał się zwolennikiem faszyzmu umiarkowanego (co stało w sprzeczności z jego wcześniejszym stanowiskiem). W 1924 roku ponownie wybrany na posła. W lipcu 1924 mianowany podsekretarzem stanu do spraw wewnętrznych, następnie w maju 1925 obejmuje to samo stanowisko w MSZ. Od października 1929 do lipca 1932 był ministrem spraw zagranicznych. Broni tradycyjnego przymierza z Wielką Brytanią i wzmocnienia włoskiej polityki kolonialnej. Gdy jako minister spraw zagranicznych przejeżdżał przez Kraków, robotnicy socjalistyczni przysłali mu do hotelu bukiet czerwonych róż z prośbą by złożył je na grobie Matteottiego. Cios był źle wymierzony, Grandi był legalistą, człowiekiem szanującym prawo i osobą która najbardziej krytykowała to zabójstwo. Potem przez długie lata Grandi był ambasadorem w Londynie, tam zyskał sobie uznanie i wyrobił znajomości. Mussolini twierdził, że Grandi się „zanglizował”. Zwolennik zachowania przyjaznych relacji z Wielką Brytanią w okresie kryzysu etiopskiego i po jego zakończeniu – min. to poskutkowało podpisaniem układu o zachowaniu „status quo” w rejonie Morza Śródziemnego z 2 stycznia 1937 i układu wielkanocnego z 1938 roku, który zapewniał uznanie przez Brytyjczyków włoskiego podboju Etiopii. Potem został ministrem sprawiedliwości (lipiec 1939), prezesem Izby Związków i Korporacji (listopad 1939) i strażnikiem pieczęci państwowej. Przeciwnik wojny z Wielką Brytanią i sojuszu z nazistami. To zbliżyło go do opozycji królewskiej. Na posiedzeniu Wielkiej Rady Faszystowskiej (24/25 lipca 1943) zgłosił wniosek, by król przejął dowodzenie sił zbrojnych – było to wotum nieufności wobec Duce. Wynik głosowania nad tym wnioskiem przyczynił się do odwołania Mussoliniego i upadku reżimu. 25 sierpnia 1943 z paszportem na nazwisko Domenico Galii opuścił Włochy tym samym samolotem, co angielski gen. Carton De Wiart, włoski jeniec, który miał swoją osobą akredytować misję gen. Zanussiego, wysłanego przez Badoglia do aliantów. Mussolini uważa go za postać dwulicową, jak pisze Duce jeszcze 5 maja 1943 po ostatniej mowie dyktatora: „Grandi wydawał się poruszony i zawołał: Co za mowa! Był w niej duch wigilii faszystowskiej rewolucji. Czujemy się jak nowonarodzeni”. W czasach RSI Mussolini wspominając go wprowadził otoczenie w osłupienie mówiąc: „pomimo wszystko najlepszym człowiekiem, jakiego wydał faszyzm, był Dino Grandi”. Mimo amnestii zamieszkał w Brazylii. Do Włoch powrócił dopiero w 1960 roku. Zmarł w Bolonii.