Tankowiec „Alfredo”
Motorowiec zbiornikowy „Alfredo”, wcześniej nosił nazwy „Nino di Gallura”, „Poggioreale” i „Kilbride”. Budowę statku ukończono w 1918 r., a jego unikalna sylwetka, w której trudno odróżnić, gdzie znajdowała się jego rufa, a gdzie dziób, miała zmylić dowódców atakujących go U-Bootów.
Wieczorem 19 stycznia 1943 zbiornikowiec „Alfredo” (654 BRT), własność firmy Ditta Dani & C. z Genui zarekwirowana przez Regia Marina, opuścił Pireus i kierował się do Heraklionu na Krecie z ładunkiem 600 t benzyny dla Luftwaffe. Eskortę statku pełnił zaledwie jeden niemiecki samolot, który rozpoczął zadanie o świcie 20 stycznia.
O 11.15 20. załoga niemieckiego samolotu zauważyła dwa brytyjskie samoloty torpedowe Bristol „Beaufort” z 14th Squadron RAF. W odległości kilku kilometrów od statku napastnicy rozdzielili się. Jeden związał walką niemiecki samolot eskorty, a drugi przeprowadził udany atak torpedowy, trafiając w dziób włoskiego tankowca i spowodował poważne szkody. Cała 14 osobowa załoga zdołał ewakuować się przy pomocy szalupy. O 11.25 (lub 11.45) „Alfredo” poszedł na dno na pozycji 36°00’ N i 24°46’ E (pomiędzy Milos i Krętą oraz 45 Mm w namiarze 330° od Heraklionu). Szalupa znajdowała się przez kilka następnych godzin pod nadzorem niemieckich samolotów. Jeden z nich zrzucił w Włochom gumową tratwę oraz wodoszczelną torbę z żywnością, lekami, flary sygnalizacyjne Very, pistolet sygnalizacyjny i świece dymne. O 16.15 szalupę odnalazły dwa włoskie kutry torpedowe MAS, które wysłano z Sudy w stronę miejsca zatonięcia, kontynuowały swoją misję pomimo złej pogody płynąc z prędkością 18 w. Wszystkich rozbitków podjęto całych i zdrowych i odwieziono do Sudy.