Pierwsze zadania dla 66. pp w Afryce
Dopływ
uzupełnień do Trypolitanii był utrudniony ze względu na nasilające się
ataki na konwoje. W ciągu trzech miesięcy, od lipca do września 1941
roku zatopionych zostało 20 statków handlowych, na ich pokładach
stracono 118 450 ton różnych materiałów potrzebnych
na froncie. 18 września dwa motorowce „Oceania” i „Neptunia” (w
oryginale błędnie podano „Neptune”), które na pokładach miały oddziały
Dywizji „Trieste”, zostały zatopione podczas drogi do Afryki.
Jako remedium na powtarzające się ataki od miesiąca października
konwojów miała pomóc strzec z powietrza eskadra myśliwców Re.2000 o
dużym zasięgu, które rozlokowano w Trapani, a wysuniętą bazę dla nich
stanowiła Pantelleria. To miało zapewnić konwojom eskortę powietrzną na
odcinkach, na których były one dotąd jej pozbawione.
29
września, w odpowiedzi na polecenie Comando Supremo, by wyszkolić małe
oddziały w sztuce przetrwania w trudnej sytuacji, każda kompania miała
być wysyłana w rejon Gerrari z zadaniem zorganizowania węzła oporu i
trwania w nim z reżimem przypominającym działania frontowe; co siedem
dni misję taką wykonywał inny oddział (kompania) pułku. Na początku
października rozpoczęto szkolenie w zwalczaniu czołgów na poligonie
Gerrari.
Szkolenie na chwilę przerwano 16 października,
kiedy, na rozkaz ze sztabu dywizji, pułk musiał wydzielić kompanię
strzelców dla oddziału wydzielonego „Scirocco” dowodzonego przez Ten.
Col. Scirocco z 9. Pułku Bersalierów. Oddział składał się ze sztabu i
kompanii XXXII Batalionu Bersalierów; jednej kompanii strzelców z 66.
pp, kompani budowlanej w sile dwóch plutonów z LII Batalionu
Inżynieryjnego (w oryginale misto genio, więc z pewnością skupiał różne
specjalności szeroko pojętych wojsk inżynieryjnych, więc może takie
określenie jest bardziej zasadne niż saperzy), sekcji działek (czyli
pewnie dwa, ale stawiam znak zapytania i być może chodzi o działon, ale
czy wtedy nie byłoby napisane zwyczajne mitragliera? bo jest w liczbie
mnogiej mitragliere da 20) kal. 20 mm 79. baterii plot., plutonu armat
ppanc. kal. 47 mm z XXVIII Batalionu, mieszanej, wzmocnionej baterii z
21. part. z baterią kal. 100mm/17 z III Dywizjonu, dwóch sekcji działek
kal. 20 mm z XXI Dywizjonu, sekcji armat ppanc. 47mm/32 z 301. baterii.
66. Pułk Piechoty wydzielił 7. kompanię Cap. Paolo Pennazzi Ricci. Do
transportu wyposażenia przydzielono 1 x Taurus i 2 x C.L.39, a dla
przewozu personelu 6 x Taurus, 2 x SPA i motocykl. Zadaniem grupy
„Scirocco” było przygotowanie dla ruchu szlaku pomiędzy Gerrari i
Mechili, jego utwardzenie (tak podejrzewam: sistemando il fondo) i
ustawienie słupów sygnalizacyjnych (pilastri segnaletici, być może
drogowskazów, ale może chodzić o szersze pojęcie, by pojazdy nie
zbaczały z pustynnej trasy), a w drugim tempie także rozpoznanie szlaku
pomiędzy El Mechili i Gadd el Amhar.
Dnia 17. przyszedł rozkaz
wydzielenia drużyny strzelców celem obsadzenia fortu Gerdes, gdzie miała
zajmować się dozorem okolicy i sygnalizować ewentualną obecność wroga.
Ponadto miała strzec studni w Gerdes, potrzebnej na wypadek napłynięcia
dalszych sił własnych, a także dla ludności arabskiej, za wszelką cenę
zapobiegając jej zanieczyszczeniu (skażeniu).
Także tego dnia,
na rozkaz sztabu dywizji, wszystkie samochody ciężarowe (SPA) C.L.39,
będące na wyposażeniu kompanii strzelców, przekazano wraz z kierowcami
do 80. autoreparto, a w każdym batalionie zastąpiło je po sześć SPA 38R.