Centaur debiutuje w Afryce

Działko plot. Breda kal. 20 mm zamontowane na Fordzie CMP (Canadian Military Pattern).
Nocą
11/12 listopada 1942 r. kolejny duży zator drogowy spowolnił odwrót
Rommla, gdy podległe mu siły przekraczały pola minowe na dawnej linii
obrony pod Gazalą. Rankiem dotarły wieści, że brytyjski pościg osiągnął
już Acromę, co spowodowało obawy, że jego czołówki mogły zapuścić się
jeszcze dalej na południe i zachód.
Skręciwszy na północ przeciwnik mógłby wówczas z łatwością odciąć
wyczerpane wojska Osi. Rommel nakazał obsadzić swoim wojskom Jebel
Akhdar (grzbiet), gdzie miałyby większe szanse na skuteczną obronę w
obliczu natarcia czołgów. Sytuacja przypominała katastrofalną dla
włoskiej 10. Armii bitwę pod Beda Fomm z początku 1941 r.
13
listopada Włosi, którzy chcieli obronić chociaż część swojego
afrykańskiego imperium, wydali rozkaz obrony Mersa Brega. Do wykonania
zadania przeznaczono 80. DP „La Spezia”, 136. DP „Giovanni Fascisti”
(która nigdy prawdziwą dywizją nie była, a później miała stać się
jednostką pancerną, nadal improwizowaną) i elementy DPanc. „Centauro”.
17 listopada Rommel uznał, że siły te są zbyt słabe, by zrealizować to
zadanie. Niemiec wysłał do Rzymu gen. De Stefanisa (XX. KA), który miał
wytłumaczyć w Comando Supremo, że pozycja pod Buerat oferuje sobą
większe możliwości zatrzymania wrogiego pościgu. Generał De Stefanis
pozostawał wówczas właściwie bez przydziału, gdyż resztki jego korpusu
zgrupowano w GB „Ariete”, która wówczas nie przekraczała siły
improwizowanego pułku.
18 listopada zmotoryzowane wojska Osi
znalazły się na wysokości Bengazi, a sam Rommel przebywał w Zuetina wraz
z GB „Ariete”. Niemiec rozkazał pierwszym przybyłym do Antelat czołgom z
„Centauro”, by ubezpieczały główne siły od strony pustyni. Wówczas nowa
na froncie dywizja miała sposobność pierwszy raz zmierzyć się z
przeciwnikiem na kontynencie afrykańskim. W rejonie Antelat stoczono
potyczki z czołówkami brytyjskiej 7. DPanc. Włoska kolumna 15
ciężarówek, pięciu czołgów M14, pięciu samochodów pancernych i
pojedynczego działa kal. 75 mm, poruszała się wzdłuż skraju skarpy z
kierunku Schleidima, gdy z góry ostrzelały ją brytyjskie czołgi i
zmusiły do zatrzymania. Bersalierzy szybko zeskoczyli z ciężarówek i
poszukali schronienia, później poczęli odpowiadać ogniem. Włoskie czołgi
niebawem wsparły trzy niemieckie samochody pancerne. Potyczka
przeciągała się, a w tym czasie główne siły Osi sprawnie pokonały Mersa
Brega, ponownie unikając odcięcia od strony pustyni.
Nocą
23/24 listopada ostatnie awangardy Osi osiągnęły pozycje pod Mersa
Brega. Wojska, które równo miesiąc temu przystępowały do decydującej
bitwy pod El Alamein, były teraz smutnymi resztkami samych siebie.
Pierwszą linię w rejonie drogi nadmorskiej obsadziła nieostrzelana
włoska piechota, od strony pustyni ubezpieczały ją resztki wojsk
pancernych Rommla. Pozycja wydawała się silna, ale mogła być z łatwością
oflankowana od południa przez nadal bardzo silne oddziały pancerne
aliantów. Pomimo słabości własnych sił Rommel był naciskany by podjąć
walkę, głównie z powodów politycznych. Na jego szczęście Brytyjczycy nie
zamierzali atakować z marszu tej pozycji, najpierw chcieli poczynić
przygotowania i uzyskać miażdżącą przewagę nad przeciwnikiem. Problemem
były także wydłużone linie zaopatrzenia.
Na początku grudnia
Rommel otrzymał zgodę Włochów na obsadzenie głównymi siłami w
najbliższej przyszłości linii obrony pod Buerat, którą zaczęła
przygotowywać piechota Osi. Włoską piechotę wycofano na tę pozycję
partiami pomiędzy 6-9 grudnia. Pozycję pod Mersa Brega obsadzał DAK, a w
El Agheila znalazła się kombinowana grupa bojowa z dywizji „Centauro” i
„Ariete”. Korzystając z ostatnich rezerw paliwa siły te miały napsuć
ile się da krwi przeciwnikowi i później oderwawszy się od niego wycofać
do Buerat.