Włoska wojna błyskawiczna
28 października 1938 w Regio Esercito oficjalnie przyjęto nową koncepcję prowadzenia wojny – „La Guerra di Rapido Corso” (wojna błyskawiczna lub wojna o charakterze szybkim). Doktryna została opracowana pod kierunkiem gen. Pariani (szef sztabu wojsk lądowych od 1937 r., podsekretarz w Ministerstwie Wojny, w 1932 r. zorganizował pierwsze manewry z udziałem wojsk pancernych i zmotoryzowanych, w 1936 r. stworzył pierwszą instrukcję użycia Divisione Celere – dywizji szybkiej), jednak nie odbyło się to bez wpływu gen. Baistrocchi (szef sztabu armii w 1935 r. w czasie wojny w Etiopii, w latach 1934-36 szef sztabu głównego wojsk lądowych, pełniący równocześnie funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Wojny). Przełomowy był wykład gen. Paolo Berardiego (artylerzysty), który przy opracowaniu nowej taktyki proponował jak najściślejszą współpracę artylerii z dywizjami lub brygadami pancernymi. Oczywiście nowa doktryna natrafiła na opór oficerów starszej daty, przyzwyczajonych do myślenia, że Włochy będą prowadzić wojnę obronną w Alpach, względnie bronić swoich posiadłości kolonialnych. Tymczasem nowa doktryna było zdecydowanie ofensywna, dostosowana była do agresywnych planów faszystów.
Jej podstawą był manewr i siła ognia. W tym celu należało stworzyć dywizje pancerne. Bardzo mobilne, z siłą ognia w postaci czołgów oraz zmotoryzowanej artylerii. W przełamaniu wrogich linii największą rolę przypisano teraz artylerii, wspierającemu siły lądowe lotnictwu oraz piechocie, której sekundować miały czołgi. Czołgi miały wedrzeć się w głąb ugrupowania przeciwnika, oskrzydlić go, dążąc do okrążenia przeciwnika i odcięcia go od zaopatrzenia. W powstałe w obronie przeciwnika luki miały wedrzeć się wojska szybkie – dywizje pancerne i postępujące za nimi jednostki piechoty zmotoryzowanej i Divisioni Celeri. Celem głębokich rajdów zagonów pancernych były strategicznie ważne obiekty oraz paraliż wrogiego państwa.
Początkowo główną siłę uderzeniową miały stanowić dwa korpusy szybkie: Corpo d’Armata Corazzato (armijny korpus pancerny) oraz Corpo d’Armata Celere (armijny korpus kawalerii częściowo zmotoryzowanej). Korpus pancerny miał składać się z dwóch dywizji pancernych i jednej dywizji piechoty zmotoryzowanej. Jego zadania to: przełamanie obrony, oskrzydlenie, okrążenie i likwidacja wrogich zgrupowań, pościg za uchodzącym przeciwnikiem i zajęcie strategicznie ważnych celów na jego zapleczu. Po przełamaniu na czele dywizji pancernej wysunąć się miał batalion motocyklistów wraz z kompanią czołgów. Siły te miały tworzyć straż przednią, odpowiedzialną za rozpoznanie i ubezpieczenie sił głównych. Główną siłę dywizji miał stanowić pułk czołgów (dwa bataliony czołgów średnich i batalion czołgów ciężkich), w którym miano formować doraźnie trzy zgrupowania złożone z batalionu czołgów utworzonego przez dwie kompanie czołgów średnich i jedną czołgów ciężkich, kompanię piechoty zmotoryzowanej, plutony łączności i saperów. Drugi rzut tworzyły bataliony piechoty zmotoryzowanej, artyleria dywizyjna i przeciwpancerna oraz sztab i inne służby. Dowództwo wraz z baterią artylerii przeciwlotniczej poruszało się zaraz za pierwszym rzutem. Między drugim rzutem a ariergardą poruszali się saperzy, jednostki łączności i sanitarne itp. Straż tylną stanowiła kompania piechoty z przydzieloną baterią przeciwpancerną. Nad sprawnym poruszaniem się dywizji czuwać miała żandarmeria wojskowa. W skali operacyjnej pierwszy rzut miały tworzyć dwie dywizje pancerne, a drugi dywizja zmotoryzowana.
Trzy Divisioni Celeri miały wejść w wyłom uczyniony przez korpus pancerny i przystąpić do paraliżowania tyłów i linii zaopatrzenia przeciwnika, zajmowania węzłów komunikacyjnych i innych obiektów strategicznych oraz rozpoznanie w skali operacyjnej. Rozpoznanie strategiczne i operacyjne miało przeprowadzać lotnictwo rozpoznawcze. W skali taktycznej wydzielone oddziały piechoty, kawalerii i czołgów. Wyspecjalizowane pododdziały rozpoznawcze zaczęto formować dopiero od 1941 r. Kolejnym zadaniem korpusu Celere było zabezpieczenie skrzydeł i tyłów korpusu pancernego.
Pozostałe rodzaje wojska miały zająć się zajmowaniem terenu zdobytego przez oba korpusy, niszczeniem okrążonych wojsk, zabezpieczeniem własnych linii komunikacyjnych itp. By piechota zdołała wykonać powyższe zadania rozpoczęło się formowanie dywizji częściowo zmotoryzowanych („transportowalnych”). Jej żołnierze mieli być dowożeni w rejon operacyjny za pomocą ciężarówek, przydzielanych przez szczeble nadrzędne (korpus, armia). Innym zadaniem piechoty była aktywna obrona drugorzędnych kierunków.
Doktryna zakładał też stworzenie wojsk spadochronowych i przeznaczonych do transportu drogą powietrzną. Ich celem było współdziałanie z wojskami szybkimi poprzez zajmowanie strategicznie ważnych celów, zabezpieczanie wybranych rejonów itp.
Koncepcja była niezwykle nowoczesna, jednak była oderwana od włoskiej rzeczywistości. Włochy miały zbyt słabą gospodarkę by dostarczyć dużo nowoczesnego sprzętu wszystkim rodzajom wojsk, brakowało materiałów pędnych i smarów. Podczas realizowania mechanizacji armii w latach 1938-41 zaczęło brakować wśród rekrutów kierowców i mechaników. Było to związane ze słabym stopniem motoryzacji cywilnej. Doktryna już istniała, teraz rozpoczynała się rozbudowa wojsk pancernych prowadzona w latach 1938-41.