Początki końca legionów Mussoliniego
Czarne Koszule z Legionu „Tagliamentu” wraz z cywilami, ZSRR, lato 1941 r. Jako, że dochodzimy do tragicznej dla włoskiej 8. Armii zimy 1942/1943 r. warto chyba napisać dwa zdania komentarza. Jakie wnioski z udziału Czarnych Koszul z udziału w kampanii na wschodzie Europy? Chyba bez zaskoczenia: faszystowska milicja okazała się przydatna w ataku na ograniczone cele w fazach, gdy armia włoska znajdowała się w natarciu; w obronie okazywała się cennym odwodem dla dywizji armii regularnej. Zaznaczyć jednak należy, że chęci to jedno, ale słabe uzbrojenie i wyszkolenie powodowały, że Czarne Koszule odnosiły sukcesy za cenę dużej daniny krwi. Aż przyszła wspomniana zima i zmiotła ze stepu wszystko co znalazło się w Łuku Donu…
Nocą 15/16 grudnia 1942 Grupa „Montebello” przeszła pod rozkazy 80. pp, który znajdował się w odwrocie. Podczas tego manewru została zaangażowana dla wsparcia 80. pp również Grupa CC.NN., która zajęła pozycje na południowo-wschodnich stokach wzgórza 201. Pozycje były raczej prowizoryczne z powodu zmarzniętego terenu, który nie pozwalał na okopanie się. Także tego dnia poniesiono wysokie straty, podnosząc je w okresie od 10 do 16 grudnia do poziomu 446 żołnierzy, czyli aż 50 % stanu.
Podobnie sytuacja miała się z Grupą „Tagliamento”, która od 13 do 15 grudnia pozostawała w Getreide w celu reorganizacji po wcześniej poniesionych ciężkich stratach. 16 grudnia, Grupa została podporządkowana 79. pp. 63. batalionowi nakazano przemieścić się ze wzgórza 201 na pozycję umocnioną Olimpo celem wsparcia ataku 1. batalionu z 79. pułku piechoty. Do akcji jednak nie doszło ponieważ, nim batalion dotarł na wyznaczoną pozycję, zdążyli ją zająć sowieci. Podjęto próbę jej odbicia, jednakże bezskutecznie, następnie zarządzono odwrót. 63. batalion dysponował w tej chwili jedynie 163 ludźmi.
Rankiem 17 grudnia nieprzyjaciel ponowił atak na wzgórze 201, który jednak został odparty przez Czarne Koszule, które zdołały nawet zdobyć kilka kilometrów terenu. 18 i 19 grudnia wrogie ataki powtarzały się, ale były prowadzone z mniejszą siłą.
Z powodu braków w dokumentacji, która zaginęła, nie zachowały się dokładne informacje o działaniach dwóch Grup CC.NN. O godzinie 12.00 19 grudnia głównodowodzący XXXV. KA nakazał dywizji „Pasubio” wycofać się. Manewr okazał się być niezwykle trudny, ponieważ w kilku przypadkach siły włoskie, za cenę wysokich strat, musiały przebijać się przez wrogie linie, by uniknąć okrążenia. W wyniku odwrotu, zakończonego w styczniu 1943 roku, Ragruppamento „3 Gennaio” straciło 2.170 oficerów, podoficerów i szeregowych, co stanowiło 75,5% stanu wyjściowego z dnia 1 grudnia 1942.
Raggrupamentro „23 marzo” zostało zaatakowane 12 grudnia. Już poprzedniego dnia generał Zanghieri rozkazał przygotować na 12. trzy grupy taktyczne CC.NN. O godzinie szóstej następnego dnia, sowieci ponowili swoje działania w rejonie wzgórza 218 i w sektorze Krassno Orechowo, wiążąc walką cały 5. batalion. Po południu w ręce Rosjan wpadł punkt umocniony nr. 6, który pozostał w ich rękach jedynie przez kilka godzin, po czym został odbity przez 3. kompanię 5. batalionu. Starcia trwały aż do nocy, kiedy w końcu dowództwo 5. batalionu mogło zająć pozycje w rejonie Krassno Orechowo. Również następnego dnia doszło do starć.
W dyspozycji Korpusu Armijnego były również rezerwy, złożone z czterech grup taktycznych Czarnych Koszul, jednakże i te siły były wyczerpane, dlatego dalszy opór nie był już możliwy.