Rewolucja w „Ravennie”

1917 r.:
1 marca: ograniczenia żywnościowe (może w sensie, że kartki:
restrizioni alimentari) na terenie całych Włoch. Wprowadzono je dla
wsparcia wysiłku wojennego, zaopatrzenia armii i produkcji przemysłowej.
3 marca: w Dolomitach, na Monte Sief, której Włosi nadal bronili pomimo
utraty bliźniaczej Col di Lana, po odkryciu austriackiego tunelu, dla
udaremnienia lub przynajmniej spowolnienia wrogiego planu, wysadzono
własną minę w rejonie grani Dente del Sief, prowokując powstanie
głębokiego na 17 i długiego na 40 m krateru. Przeciwnik nie poniósł
żadnych strat, nie spowolniło to też jego prac minerskich.
Arthur Arz von Straußenburg zmienił Conrada von Hötzendorfa na stanowisku szefa Sztabu Generalnego armii austro-węgierskiej.
5 marca: Austria wychodzi z propozycją zawarcia odrębnego pokoju z Francją, bez uwzględniania włoskich roszczeń.
21-22 marca: ofiarą sprawiedliwości doraźnej padają żołnierze 38. pp
Brygady „Ravenna”. Brygadę od jakiegoś czasu uważano za siedlisko
malkontenctwa i rewolucji (w tym czasie rozpoczęła się rewolucja w
Rosji). Należąca do 7. DP z VII KA brygada od miesięcy przebywała w
okopach w sektorze Vertojba, jednym z najbardziej niesławnych na całym
froncie w rejonie Gorizii. Wieczorem 21 marca 38. pp maszerował na
zasłużony odpoczynek w wiosce Moraro, na prawym brzegu Isonzo. Żołnierze
nawet nie zdążyli się rozłożyć na odpoczynek, gdy przyszedł rozkaz do
powrotu na pierwszą linię w rejonie strumienia Vertoibizza, najcięższą
pozycję w całym sektorze. Zniechęceni żołnierze odpowiedzieli okrzykami
niezadowolenia, a po zmroku zaczęli strzelać, co skończyło się
zranieniem dwóch żołnierzy. Wielu ludzi oddaliło się z szeregów.
Dowództwo, świadome tych nastrojów, wyznaczyło do eskorty pułku w drodze
na front kilka oddziałów karabinierów i sekcję samochodów pancernych
(Lancia 1Z zapewne). Wszelkimi sposobami starano się powstrzymać
żołnierzy przed dalszymi manifestacjami, ale było już za późno. Na
miejsce przybył dowodzący 7. Dywizją gen. Guerrini, który odkrył w
jednym z budynków dwóch żołnierzy: uznając ich za buntowników
natychmiast rozkazał ich rozstrzelać. Okazało się, że obaj nie byli
związani z opisanymi wydarzeniami, a wypoczywali zwyczajnie po
wypełnieniu swoich obowiązków. Jeden z nich, mężczyzna z rocznika 1879,
ostro protestował przeciwko wyrokowi: „Ale czemu, co zrobiłem, że
chcecie mnie rozstrzelać? Mam siedmioro dzieci!”. Prowadzący go na
egzekucję karabinierzy zawahali się, ale generał pozostał nieugięty i
rozkaz wykonano. O wydarzeniach powiadomiono dowodzącego VII KA gen.
Cavagnari. Jako zarzewie rewolucji wytypowano 7. kompanię. Nakazano
rozstrzelać co 25 żołnierza oddziału. 22 marca rozstrzelano pięciu ludzi
w rejonie Vertojba. Specjalny trybunał powołany do zbadania tej sprawy
skazał kolejnych 22 żołnierzy na różne kary, których wytypować pomogli
karabinierzy, którzy udając piechurów przeniknęli do szeregów. Spośród
tej grupy rozstrzelano dalszych trzech żołnierzy. 7. kompanię
rozpuszczono, podoficerów zdegradowano, a wobec dowódcy wszczęto
postępowanie dyscyplinarne. Wyższe dowództwo surowo zganiło także gen.
Guerrini. Sprawa jest dobrze udokumentowana, ponieważ badała ją komisja
śledcza powołana po bitwie pod Caporetto, a która analizowała m.in.
przykłady nadużywania władzy przez oficerów.
28 marca:
sierżant, rocznik 1881, otrzymał powołanie na kapelana wojskowego w
stopniu porucznika, pełniąc posługę przy rezerwowym szpitalu wojskowym w
Bergamo. Pod broń został powołany 23 maja 1915 roku, owym żołnierzem
był Angelo Roncalli, przyszły papież Jan XXIII.